Z firmowego archiwum... STEN MK I, DS-39 i AK TYP I !
- Marcin Chełkowski
- 18 maj 2024
- 7 minut(y) czytania
Zaktualizowano: 5 kwi
Kolejne przedmioty jadą do swoich nowych domów. Poniżej prezentuję opisy wraz ze zdjęciami, dla celów edukacyjnych:
STEN MK I


Mam przyjemność zaoferować Państwu prawdziwą rzadkość - pierwszy model słynnego pistoletu maszynowego STEN. Pistolety STEN, produkowane seryjnie w czterech odmianach, były podstawowym typem pistoletu maszynowego, używanym i produkowanym przez Wielką Brytanię podczas drugiej wojny światowej. Jego powstanie związane jest z pośpiechem, jaki wywołał niemiecki Blitzkrieg oraz faktycznym brakiem przygotowania Armii Brytyjskiej do wojny, w tym w zakresie pistoletów maszynowych.
W okolicach wybuchu drugiej wojny światowej, Brytyjczycy kupili pewną ilość pistoletów maszynowych Thompson. Niemniej koniecznym stało się wdrożenie do produkcji własnego typu pistoletu maszynowego. Powstała kopia MP28 - PM Lanchester; broń która to jednak nie została wprowadzona na wyposażenie żołnierzy piechoty. Potrzebowano broni dużo prostszej i tańszej w produkcji. Za powstanie niezwykle prostego pistoletu maszynowego, opowiedzialni byli inżynierowie Reginald Sheperd i Harold Turpin. Od ich nazwisk oraz od nazwy fabryki w Enfield (niektóre źródła podają nazwę kraju - England), powstała nazwa STEN. Broń ta była konstrukcyjnie zbliżona do PM-u Lanchester, jednak posiadała tak wiele uproszczeń jak to było tylko możliwe. To co charakteryzyowało STEN-a to wytwarzanie go w znacznej części metodą tłoczenia, z zastosowaniem spawania. Broń strzela amunicją 9 mm Parabellum, posiada magazynek wkładany od boku i przełącznik rodzaju ognia. To co wyróżnia STEN-a to fakt, że części do niego mogły być produkwane przez mniejsze zakłady na terenie całego kraju. Używane w nim śruby były standardowego rozmiaru (dostępne w sklepach przemysłowych na terenie całego kraju), a sprężyna powrotna mogła być produkowana przez zakłady wytwarzające sprężyny do materacy. Prostota konstrukcji powodowała, że broń była produkowana nawet przez Polskie Podziemie. Szacuje się, że wyprodukowano około 4 mln STEN-ów podczas II wojny światowej; w głównych wariantach MK I, MKI*, MKII, MKIII i MKV. Wśród owych wariantów istnieją STENy różniące się od siebie mniej lub bardziej; w tym stosowano różnego rodzaju rączki zamkowe, kolby, komory zamkowe czy chłodnice.
Oferowany Państwu STEN to wersia MK I, należąca do sporej rzadkości kolekcjonerskiej. Wersja ta oraz uproszczona MKI*, produkowane były wyłącznie przez zakłady SINGER MANUFACTURING COMPANY (N67) of Clydebank (Glasgow). Firma ta, w okresie pokoju, słynęła z produkcji maszyn do szycia. 7 marca 1941 roku zaakceptowano pierwszy model STENa, dopuszczony do służby. Broń tę w stosunku do prototypu różnił brak drewnianych okładzin na kolbie (No2MKI) oraz brak większej ilości otworów w chłodnicy broni. Pistolet ten nadal posiadał jednak charakterystyczne dla tego wariantu: kolbę pierwszego typu No2MKI; charakterystyczny, lejkowaty tłumik płomienia czy drewniane łoże z chwytem. Ponadto STEN MK I posiada prostą rączkę zamkową, bez bezpiecznika grzybkowego oraz przymocowane na stałe gniazdo magazynka. Wszystkie te cechy obecne są w oferowanym egzemplarzu, co oznacza iż jest to pierwszy model STEN-a, bez późniejszych naleciałości. Należy to do rzadkości, bowiem dużo STENów MK I było modyfikowanych do standardu MKI* (tj. przykładowo pozbawianych drewnianych elementów) ! Pierwszy kontrakt na STENy MK I pojawił się w marcu 1941 roku, kilka miesięcy po przetestowaniu pierwszego prototypu. W kwietniu 1942 roku podpisano drugi kontrakt na przedmiotowe PMy, a w październiku zawarto kontrakt na kolejne 100000 sztuk STENa MKI*. Pierwsze STENy dotarły do żołnierzy w październiku 1941 roku. Co ciekawe, STENy te nie miały nanoszonych cech przestrzału. Podstawowe oznaczenia (praktycznie jedyne) na broni, to numer seryjny, poprzedzony prefixem "N" (cecha późniejsza) oraz symbol producenta (S.M.C), a ponadto oznaczenie modelu broni. Oferowany Państwu egzemplarz pochodzi z pierwszej partii produkcyjnej. Łączna produkcja modeli MK I oraz MKI* wyniosła, zgodnie z zachowanymi danymi, 300149 sztuk. Opis opracowano na podstawie: Peter Laidler, Sten Machine Carbine, Collector Grade Publications, 2000.
Broń będąca przedmiotem sprzedaży, zachowana jest w bardzo dobrym stanie technicznym i wizualnym. Pistolet maszynowy wyprodukowany w 1941 roku przez zakłady SINGER, sprzedawany jest w komplecie z jednym magazynkiem i wczesną ładowarką do magazynków, z charakterytycznym mosiężnym popychaczem. Lufa oferowanego pistoletu zachowana jest w stanie bardzo dobrym, z wyraźnym gwintem i (prawdopodobnie fabrycznym) drobnym wypłyceniem w okolicach wylotu. Broń posiada fabryczne oznaczenia na gnieździe magazynka - tj. na części, na której co do zasady powinny znajdować się jedyne oznaczenia na broni (pozostałe oznaczenia, nieliczne, występują nieregularnie). Oznaczenia na gnieździe magazynka są wybite płytko - co często występuje w wielu pistoletach STEN. Dodatkowe oznaczenia, których konieczność nabicia nakłada prawo, zostały dobrze ukryte. Być może broń przeszła kiedyś delikatne odświeżenie (a w zasadzie bardziej przeczyszczenie i konserwację), niemniej jest w oryginalnym stanie i prezentuje się doskonale. Większość elementów jest fosfatyzowana, na gnieździe magazynka obecna jest oryginalna farba - prawdopodobnie "suncorite" (tak może być). Piękny egzemplarz, rzadkiego PM-u z drugiej wojny światowej, do najlepszej kolekcji. Polecam !
Broń jest nadal pistoletem maszynowym. Na życzenie istnieje możliwość jego przerobienia/wytworzenia jako broni samopowtarzalnej (w cenie). Do zakupu wymagane są stosowne uprawnienia (koncesja MSWiA), a w przypadku wersji samopowtarzalnej - pozwolenie na broń właściwego typu. Sprzedaż na fakturę VAT-23%.
2. AK TYP I 1949


Na sprzedaż trafia nietuzinkowy karabinek z Iżewska- AK TYP I z roku 1949 ( zasadniczo pierwszego roku produkcji masowej KBK AK !). Karabinki Typu I należą do bardzo dużej rzadkości na świecie; są bowiem pierwszym wzorem AK produkowanym "seryjnie" (powstało łącznie kilkadziesiąt tysięcy egzemplarzy tego wariantu, co jest niczym przy liczbie wszystkich wyprodukowanych AK, we wszystkich wariantach). Karabinki I Typu mechanicznie są tym co każdy inny AK, różnią się jednak znacznie. Komory zamkowe tych karabinków są tłoczone (ze względu na brak dostatecznego rozeznania w tej technologii obróbki metali, kolejne wzory były już frezowane - do czasu wprowadzenia AKM, gdzie ponownie zastosowano technologię tłoczenia). Komory zamkowe I typu mają ponadto charakterystyczny tylko dla tego wariantu kształt (nie licząc broni prototypowej). Zastosowano charakterystyczne okładki chwytu - wykonane z bakelitu. Różnią się też kształty poszczególnych podzespołów. Oferowany Państwu KBK AK TYP I jest zachowany w bardzo dobrym stanie (po remoncie wojskowym). Karabinek jest zgodny numerycznie (oprócz rury gazowej, z dużym prawdopodbieństwem zamieniona omyłkowo podczas remontu lub przeglądu wojskowego), WŁĄCZNIE Z BAGNETEM, sprzedawanym w komplecie z bronią. W komplecie z karabinkiem są także pas nośny, przybornik, ładownica, 4 magazynki (w tym jeden TypuI) oraz rzeczony bagnet. Egzemplarz został przerobiony na broń samopowtarzalną i dostępny jest na typowe pozwolenie na broń. Polecam do każdej kolekcji broni palnej ! Sprzedaż na umowę sprzedaży/fakturę VAT-Marża.
Karabinki AK to prawdopodobnie najbardziej rozpoznawalna broń na świecie; kojarzona zarówno z ZSRR, jak i terrorystami. Karabinki te, zasilane nabojem pośrednim, były bronią niewątpliwie wzorowaną na niemieckim MP/STG 44 - broni, która dawała dużą siłę ognia jak pistolety maszynowe, a zarazem skuteczny zasięg na dystansie zbliżonym do karabinów piechoty. Pierwsze, prototypowe egzemplarze powstały na krótko po zakończeniu II wojny światowej; natomiast masowa produkcja ruszyła wraz z pojawieniem się w 1948/49 roku wariantu, określanego w zagranicznej literaturze jako TYP I. KBK AK przez kolejne dekady ewoluował, a w poszczególnych krajach bloku wschodzniego powstawały przeróżne jego odmiany, różniące się między sobą przykładowo rodzajem technologii służącej wykonaniu broni, zastosowaniem elementów drewnianych lub bakelitowych, akcesoriami czy samym nabojem (ewolucja od 7,62 do 5,45 mm). Karabinki te są produkowane do dnia dzisiejszego, a powstało ich już więcej niż 100 mln sztuk na całym świecie (zgodnie z powszechnie dostępnymi danymi). Niewątpliwie ich legendarna trwałość i niezawodnośc jest prawdą, jednak należy podkreślić, iż cechy te nie mają charakteru bezwzględnego. Opis opracowano na podstawie: Chris Chant, Ilustrowana Encyklopedia Broń Piechoty, Alma-Press 2009 oraz źródeł własnych autora.
6. CKM DS-39 (TUŁA, 1940) z akcesoriami


Mam przyjemność zaprezentować Państwu bardzo rzadki, sowiecki, ciężki karabin maszynowy z okresu II wojny światowej. Broń ta powstała w latach 30'tych, a założeniem było zastąpienie sprawdzonego, jednak mimo wszystko przestarzałego karabinu maszynowego systemu Maxima, w Armii Czerwonej. Skonstruowania nowego wzoru CKM-u podjął się prawdopodobnie najbardziej znany radziecki rusznikarz - Wasilij Diegtiariow. Przez całe lata 30'te trwały próby, a broń wprowadzono na wyposażenie Armii dopiero 22 października 1939r. Decyzja ta była jednak zbyt pochopna. Karabin był lżejszy od CKM-u Maxima, jednak był bronią zawodną. Najczęściej wymienianymi przez literaturę problemami tych karabinów jest ich częste zacinanie się czy problemy z podawaniem amunicji. Łącznie, przez okres roku zasadniczej produkcji, wyprodukowano około 10500 sztuk tej broni (6628 sztuk w 1940 i 3717 w 1941 roku), co samo z siebie czyni ją rzadką na dzisiejszym rynku kolekcjonerskim. Należy przy tym zauważyć, iż większść tych karabinów została prawdopodobnie zniszczona podczas wojny lub zezłomowana po jej zakończeniu.
W trakcie produkcji wprowadzono kilka nieznacznych zmian, w tym zmiany dotyczące sposobu mocowania lufy do broni. Czerwiec 1941 roku przyniósł jednak "Barbarossę", co wiązało się z brakiem czasu na wprowadzanie poprawek i ulepszeń do bardzo wadliwego DS-a i koniecznością podjęcia zdecydowanych działań celem zapewnienia dostaw ciężkich karabinów maszynowych dla Armii Czerwonej. Tym samym zdecydowano się na ponowne wdrożenie do produkcji CKM-u MAXIM wz. 1910, którego produkowano już do końca wojny, pomimo pojawienia się godnego następcy w 1943 roku - CKM-u Goriunowa. Co ciekawe CKM DS-39 był na niewielką skalę używany również w Wojsku Polskim, a w fimie "Jak rozpętałem drugą wojnę światową, cz. 2", możemy dostrzec ów CKM, pełniący rolę włoskiego karabinu maszynowego.
Sam karabin działa na podstawie odprowadzania gazów przez boczny otwór w lufie, ryglowany jest tak jak karabiny DP - dwoma rozchodzącymi się ryglami. Kaliber oczywiście 7,62x54 mm R. Z ciekawostek warto wspomnieć, iż broń posiada mechanizm umożliwiający prowadzenie ognia o mniejszej (około 600 pocisków na minutę), jak i większej (około 1200 pocisków na minutę) szybkostrzelności.
Oferowany Państwu egzemplarz jest jednym z niecałych 200 sztuk, zdobytych i wdrożonych na wyposażenie Armii Fińskiej podczas II wojny światowej. Broń posiada nabite oznaczenia "SA", zarówno na samym karabinie, jak i na podstawie, datowanej na 1940 rok. Finowie przejęli te karabiny głównie podczas wojny kontynuacyjnej, a w późniejszym okresie poddali je modyfikacjom, w tym polegającym na dodaniu opóźniacza, zmniejszeniu grubości tłoka czy wprowadzeniu zmian umożliwiających używanie fińskich, metalowych taśm amunicyjnych. Źródła podają, iż projektantem tych modyfikacji był sam, wybitny fiński konstruktor broni strzeleckiej, Aimo Lahti. Modyfikacje te jednak, wprowadzane we wszystkich zdobytych egzemplarzach DS-a w fabryce VKT, nie wyeliminowały głównych problemów broni. Karabiny te pozostawały w magazynach Armii Fińskiej do 1986, a następnie były zezłomowane lub wyprzedane fińskim kolekcjonerom. Nieznana liczba tych CKM-ów pozostaje w kolekcjach, głównie jendak w FInlandii.
Oferowany CKM jest zgodny numerycznie i zachowany w bardzo dobrym stanie, z lufą w stanie bardzo dobry/idealnym. Jest to wcześniejsza wersja, która wymaga użycia narzędzia do zdemontowania lufy. W komplecie znajduje się oryginalny trójnóg, z innym numerem, w bardzo dobrym stanie zachowania. Brak jest natomiast tarczy pancernej, które to były demontowane już przez samych żołnierzy, jak i podczas remontu, ze względu na brak zalet w ich użytkowaniu. Tym samym brak owej tarczy ma uzasadnienie historyczne i nie jest niczym niewłaściwym, co potwierdzają liczne źródła historyczne. Karabin oferuję z jedną skrzynką amunicyjną z metalową, fińską taśmą amunicyjną, w stanie bardzo dobrym. Polecam do kolekcji broni drugowojennej, samoczynnej czy po prostu unikatowej broni.
Opis opracowano na podstawie artykułu "7,62 mm machinegun DS-39" opublikowanego pod adresem: www.jaegerplatoon.net oraz na podstawie źródeł własnych autora.
Oferowany karabin jest nadal bronią samoczynną, a do jej zakupu wymagana jest koncesja MSWiA. Na życzenie istnieje możliwość przerobienia/ wytworzenia z jej części broni samopowtarzalnej, dostępnej na pozwolenie na broń do celów sportowych, kolekcjonerskich lub myśliwskich. Szczegóły zostaną przekazane na życzenie osobom zainteresowanym. Sprzedaż w procedurze VAT-MARŻA.
Comments